Jak tam Wasze zdrowie psychiczne po zeszłotygodniowymwpisie? Mam nadzieję, że dobrze, bo czas na drugą część przygód w
demoniczno-satanistyczno-okultystyczno-ateistycznym świecie Harry’ego Pottera.
Tym razem będzie to wyglądało ciut inaczej. Autorka
poświęciła cały rozdział opisaniu i jednoczesnym skomentowaniu wydarzeń z
Zakonu Feniksa – na jednej stronie znajduje się streszczenie a na drugiej –
komentarz. U mnie nieco to zmodyfikuję – komentarz będę zaczynał od ukośnika „/”
i zapisywał kursywą. Do tego mocno to skrócę – choć robię to z bólem, wierzcie
mi. Wszystkie boldy pochodzą z ksiązki :).
Gotowi?
(…)Harry zostaje wezwany do Ministerstwa Magii, ponieważ użył zaklęcia w świecie ludzi. Boi się najgorszej ze wszystkich kar: wyrzucenia z Hogwartu/Głównym motywem działania Harry’ego nie jest walka ze złem, a pozostanie w szkole magii i czarodziejstwa.
Jak pisałem poprzednio – Autorka albo nie umie czytać ze
zrozumieniem (może wyrzucili ją ze szkoły i nie miała nic przeciwko?) albo
czytała jakiegoś „bryka”. Bowiem, co osoby, które czytały Pottera dobrze
wiedzą, w liście z Ministerstwa jest wyraźnie napisane, że, poza wyrzuceniem ze
szkoły (co już samo w sobie jest straszne), Harry straci swoją różdżkę. Bez
której nie może czarować, ergo –
walczyć z Voldemortem!